poniedziałek, 20 maja 2013

Rozdział 11



"Pamiętasz te chwile gdy byliśmy sam na sam, bicie serca mi mówiło,
 że tylko ciebie mam."



Zamknęłam za sobą drzwi. Mama od razu podbiegła mnie przytulić. Brakowało mi tego po ostatnich wydarzeniach. Taty jak zwykle nie było, ale nie mamy mu tego za złe .. wiemy, że ciężko pracuję.
- Nareszcie jesteś, obiad już na stole.. - powiedziała mama, puszczając mnie z uścisku.
- Nie jestem specjalnie głodna. - odpowiedziałam oschle.
- Coś się stało? - spytała zmartwiona.
- Mam takie swoje "małe" problemy. - odpowiedziałam kierując się w stronę schodów.
- Zrobiłam naleśniki! - powiedziała zatrzymując mnie.
- A jest nutella? - spytałam z lekkim uśmiechem.
- Pewnie! - odparła
- No to może jednak zjem. - powiedziałam uśmiechając się.
Mama zawsze wie jak poprawić mi humor.
Weszłyśmy do kuchni. Usiadła naprzeciw mnie.
- Chodzi o Nialla? - spytała patrząc na mnie.
- Nie - skłamałam.
- Nie okłamuj samej siebie -odparła
Po chwili zawahania powiedziałam:
- Tak.
- Chcesz o tym porozmawiać? - spytała
- Nie, sama nie potrafię tego zrozumieć. - odparłam smutno.
- Widzę, że ci na nim zależy.. a on wyglądał jakby był z tobą szczęśliwy. - powiedziała i po chwili dodała:
- Nie wiem co się stało, ale jeśli ci na nim zależy a mu zależy na tobie, to wszystko się poukłada. Nie zepsuj tego. - lekko się uśmiechnęła i odeszła od stołu.

Dokończyłam obiad i poszłam do siebie. Położyłam się na łóżku i zaczęłam rozmyślać. Cieszę się, że się o mnie martwi, chcę dla mnie jak najlepiej. Może go zraniłam? Ale przecież to była tylko gra.. nie dał mi tego wytłumaczyć. Zayna też nie rozumiem. Zaprasza mnie do hotelu, mówi że mu zależy a zostawia mnie samą bez słowa. Zanim się obejrzałam była już 15.30. Szybko wstałam z łóżka i poszła w stronę szafy z ciuchami.
- Nie mam się w co ubrać! - powiedziałam do siebie.
Po chwili znalazłam coś odpowiedniego. Przebrałam się w KLIK, lekko zakręciłam włosy KLIK i siedziałam czekając na Harrego. Po chwili dostałam od niego sms w którym napisał, że czeka już pod domem. Zeszłam na dół po schodach.
- Wychodzę - krzyknęłam do mamy siedzącej w salonie.
- Gdzie idziesz? - spytała
- Do Nialla! - odpowiedziałam i wyszłam z domu.
Idąc do auta zobaczyłam szczerzącego się Harrego i siedzącego z tyłu Liama.
- Hey! - powiedziałam wsiadając do samochodu. Pocałowałam się w policzek z chłopakami na przywitanie i zapięłam pasy.
- Cześć Ellie! Tęskniłem za tobą! - krzyknął Liam.
- Haha ja za tobą też głuptasie! - odpowiedziałam śmiejąc się.
- Ładnie wyglądasz. - powiedział z uśmiechem Harry i ruszyliśmy w drogę.
- O co tam właściwie chodzi z tobą i Niallem? - spytał po chwili Liam.
- Sama nie wiem, jest zły że pocałowałam się z Zaynem.. chyba - odpowiedziałam
- Ale przecież to była tylko gra.. i to jeszcze po pijaku! Ja tam niczego nie pamiętam! - powiedział śmiejąc się.
- Hahaha nigdy nie zapomnę tej imprezy - powiedziałam ze śmiechem.
- Mam nadzieję, że będziemy mogli sobie wszystko wyjaśnić. - dodałam.
- Już my się o to postaramy - wtrącił się Harry.
- Dzięki chłopaki!! - odparłam radośnie.
Po pewnym czasie byliśmy na miejscu. Zobaczyliśmy czekającego na nas Louiego.
- Cześć śliczna! - powiedział przytulając mnie na powitanie.
- Hey piękny! - odpowiedziałam odwzajemniając uścisk.
- To co idziemy? - spytał Louis.
Szliśmy w stronę drzwi.
- Boję się - odparłam zatrzymując się.
- Nie ma czego.. Jak coś to zmusimy go by z tobą porozmawiał! - powiedział Harry obejmując mnie ramieniem.
- No właśnie! - poparł go Louis.
Staliśmy już pod drzwiami. Liam zadzwonił dzwonkiem. Po chwili otworzył Niall, wyglądał na uśmiechniętego.
- Czyli jednak wzięliście ją ze sobą? - spytał i zaprosił nas do środka.
- Niall możemy porozmawiać? - spytałam zamykając na nami drzwi.
Usłyszałam tylko ciche "później" i wszyscy weszliśmy do salonu. Od razu przypomniało mi się nasze wspólnie oglądanie filmu i jedzenie pizzy. Usiadłam na kanapie obok Harrego i Louis.
- Przepraszam was na chwilę - powiedział Niall i oddalił się.
- O co tu do cholery chodzi? - powiedział Louis.
Po chwili wrócił Niall.
- Może was to zdziwić że tak szybko ale poznajcie Nicole. - powiedział a po chwili zza rogu wyszła wysoka i zgrabna blondynka. Nie wiedziałam co się dzieję, ale bałam się słów które zaraz wypowie.
- Moją dziewczynę - dodał po chwili.
Moja twarz zbladła.
- Cześć wszystkim! - przywitała się dziewczyna. Wyglądała na miłą. Po mojej głowie chodziło pełno słów które miałam ochotę wykrzyczeć lecz musiałam się powstrzymać. Chłopaki popatrzyli na mnie ze smutna miną. Wiedzieli, że mnie to zraniło. Przecież tak nie miało być. Miałam tu przyjechać pogodzić się z Niallem i być z nim szczęśliwa. Może po prostu nie jesteśmy sobie pisani? Ale co mam zrobić gdy nie potrafię przestać o nim myśleć?
- Jestem Ellie - podałam jej rękę na przywitanie i sztucznie się uśmiechnęłam.
- Miło mi - odparła odwzajemniając uśmiech.
Nie mogę już udawać że wszystko dobrze. Z mojej twarzy nagle znikł uśmiech. Chciało mi się płakać.
- To może ja już pójdę.. - powiedziałam i wyszłam a moją twarz zalały łzy.
- Ellie zaczekaj! - krzyknął Harry.



"Życie potrafi ranić, jak ludzie którym ufamy, mimo, że obiecywali,
 że zawsze już będą z nami."

 __________________________________________________________________________________ 
podoba się? :) piszcie w kom    ❤ 

Zachowanie Nialla chyba nie było do końca przemyślane.
Zrobił Ellie na złość czy na prawdę czuję coś do Nicole?
Jak myślicie? :)


Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie!! (post poniżej) 
Byłabym bardzo wdzięczna!! 

Jeśli chcesz być na bieżąco, podaj w komentarzu nazwę swojego twittera
a ja będę powiadamiać cię o nowych rozdziałach! :)) 
xoxo

12 komentarzy:

  1. genialny rozdział :D Mam nadzieję, że Horan zrobił tylko Ellie na złość i potem wszystko będzie ok. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po pierwsze @weroonkaa98 mój twitter. Po drugie Ellie musi być z Zaynem :) Jakoś mi pasują do siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow.! Świetny ten rozdział w ogóle cały ten blog :D Myśle, że Niall chciał tylko zrobić na złość Ellie.. Mam nadzieje, że Horan i Ellie będą razem :P Czekam na nexta..

    OdpowiedzUsuń
  4. Jprd ten blog i ten 11 rozdział jest zajebisty aż sie poryczałam :C <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Horan napewno chciał odegrać się na Ellie za to że pocałowała Malika. A w ogóle blog super <3

    OdpowiedzUsuń
  6. o ja pierdole dziewczyno to jest świetne kocham cie za ten roździał i za ten blog.JESTEŚ ŚWIETNA<3;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Czemu nie ma rozdziału ? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam czasu na razie :( przepraszam .. za kilka dni będzie xoxo

      Usuń
    2. Spoko my czekamy z niecierpliwością ;)

      Usuń
  8. Jak chcesz mieć widzów tego bloga to DODAWAJ posty zgodnie z umową !!!!
    /Minnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozdział będzie dzisiaj pod wieczór a termin jest na soboty .. więc nie wiem o co chodzi! Ostatnio nie dodałam w sobotę po dodałam wcześniej ..

      Usuń