piątek, 29 marca 2013

Rozdział 4

                     

                      "Tak na prawdę wszystko zależy od nas , możemy walczyć albo się poddać."


   
       Zeszłam ze schodów i udałam się do kuchni.
- Co tam przyrządzasz pysznego ? - zapytałam z wielkim uśmiechem.
- Nooo nareszcie .. ile można schodzić ze schodów. - odwrócił się w moją stronę odwzajemniając uśmiech.
- Nawet nie masz pojęcia jak długo. - odpowiedziałam  i powtórzyłam wcześniejsze pytanie:
- Więc co tam przyrządzasz ?
- Naleśniki - odparł po czym dodał:
- Możesz mi podać mleko z lodówki ?
Podeszłam do lodówki i wyjęłam wielką butlę mleka.
- Proszę bardzo - uśmiechnęłam się podając blondynowi mleko i siadając na obrotowe krzesło.
- Dziękuję ! A teraz wynocha z mojej kuchni .. W salonie na kanapie położyłem ci ubrania byś mogła się przebrać w coś wygodniejszego :) - powiedział chichocząc po czym kiwnął głową w stronę salonu.
Wstałam i ruszyłam przed siebie. Na kanapie zobaczyłam starannie złożone ubrania. Udałam się do najbliższej toalety która znajdowała się koło schodów na górę. Założyłam szare luźne dresy i za dużą zieloną bluzkę z napisem " Free Hugs ". Ale super - pomyślałam i wyszłam z toalety. Usiadłam na dużej puchatej kanapie na której siedzieliśmy wczoraj. Po krótkiej chwili wpadłam na pomysł, że należałoby włączyć telewizor. Sięgając po pilot od telewizora zobaczyłam małą karteczkę na której było napisane:

               
                      " Hey Ellie tu masz mój numer, zadzwoń jak będziesz miała ochotę.
                                                          Czekam na telefon :) 
                                                                                                             Zayn ♥ "

    Od razu sięgnełam po telefon i wpisałam numer do Zayna , usłyszałam tylko:
" Hey tu Zayn, nie mogę teraz rozmawiać, zostaw wiadomość "
Głupia poczta - pomyślałam i zadzwoniłam jeszcze raz.
Znów poczta. Widocznie nie może rozmawiać. Zadzwonię później.
Po kilku minutach usłyszałam Nialla:
- Śniadanie podanoooo !
Śmiejąc się udałam się do kuchni.
- Hmm .. ale ładnie pachnie - odparłam siadając na krzesło, naprzeciw blondyna.
- Mam nadzieję, że będzie ci smakowało - odpowiedział po czym zaczęliśmy jeść.
Jedliśmy nie odzywając się ani słowem, tylko patrząc sobie non stop w oczy, obdarowując się uśmieszkami.
- Dzwoniłam do Zayna - odparłam
- Jak to ? Skąd miałaś numer ? - znikł mu uśmiech z twarzy i zrobił minę w stylu wtf?
- Zostawił karteczkę z numerem - odpowiedziałam
- I co dodzwoniłaś się ? - zapytał z ciekawością
- Nie - odparłam po czym zrobiło mi się smutno.
- Nie martw się .. on czasami ma taki czas że chcę pobyć sam ze sobą. - dodał obejmując mnie.
Zerknęłam na zegarek.
- Późno już .. chyba powinnam już iść - uwolniłam się z uścisków i wstałam z krzesła.
- Nieeee ! zostań jeszcze .. pooglądamy jakiś film we dwójkę czy coś - powiedział lekko zarumieniony.
- No dobra. Masz mnie, kocham oglądać filmy ! - odpowiedziałam zachwycona jego pomysłem.

Chwycił mnie za rękę i zaprowadził do salonu. Usiedliśmy na kanapie. Film się zaczął a ja wtuliłam się w niego jak do pluszowego misia ... Seksownego misia - pomyślałam, chichocząc po czym skupiłam się na oglądaniu filmu. ♥

                          

                                    "Właśnie teraz potrzebuję Cię jak nigdy wcześniej." ♥


___________________________________________________________________________________

podoba się ? :)
piszcie w kom 

4 komentarze: