"Kochaj mnie nad życie, bądź moim Słońcem w dzień, zaś nocą bądź księżycem."
- Trochę dużo tego.. - odparłam siadając na walizkę wypchaną po same brzegi.
- Nie gadaj tylko usiądź mocno.. nie mogę zapiąć! - powiedziała mama.
- Już prawie. - dodała.
- Jest. Nareszcie! - powiedziałam upadając na łóżko ze zmęczenia.
- Nie chce ci nic mówić ale nie wiem jak ty spakujesz te rzeczy jak będziesz wracać. - zaśmiała się.
- Dam radę - odparłam.
Nagle zadzwonił telefon. Czas tak szybko mi minął, że nie zwróciłam uwagi, że już po 20..
Wiadomość od Harrego: "Czekamy" :)
- Dzięki mamo, możesz już iść - odparłam pośpiesznie wyganiając ją z pokoju.
- Czekaj, co mnie wyganiasz? - odparła z powagą.
- Musze coś szybko zrobić. Dziękuję, kocham cię, pa - odparłam machając ręką na pożegnanie i trzasnęłam drzwiami.
Wzięłam szybko laptopa i wskoczyłam na łóżko.
Położyłam się wygodnie na brzuchu i włączyłam kamerkę.
- Jestem - powiedziałam, zauważając Harrego i Liama po drugiej stronie. Obydwoje siedzieli na ogromnej białej kanapie Nialla.
- 10 minut spóźnienia! - powiedział Harry.
- No mówiłam, żebyście mi przypomnieli. Nie moja wina. - odparłam z szerokim uśmiechem.
- Gdzie reszta? - spytałam.
- Louis z Eleanor, pomaga w pakowaniu. - odparł Liam.
- Zayn zaraz przyjedzie a głodomór zamawia pizze. - dodał Harry.
- Ten to zawsze z tym jedzeniem - odparłam ze śmiechem.
- Przed chwilą jadł lody - dodał Liam i zaczęliśmy się głośno śmiać.
- Spakowana? - spytał Liam słodko się uśmiechając.
- Tak, wszystko upchane, będziecie mi musieli pomóc w drodze powrotnej. A wy spakowani? - spytałam.
- Tak - odpowiedzieli razem.
Nagle usłyszałam krzyczącego Nialla:
- Mówcie jak śliczna wejdzie.
Po tych słowach moje serce dosłownie zadrżało. Nazwał mnie śliczną .. awwww - pomyślałam.
- AHHAHAAHA zabawne bo ona już jest. - odparł Harry wybuchając śmiechem.
- Co?? - odparł Niall biegnąc do nas.
- He-he-hey Ellie - wydukał.
- Hahahaha hey - odparłam z rumieńcami na policzkach.
- Słyszałaś co mówiłem? - spytał
- Kto? Ja nic nie słyszałam - powiedziałam z uśmiechem udając głupią.
Po chwili zadzwonił dzwonek do drzwi.
- Zayn. - odparł Niall odchodząc w stronę drzwi.
Nagle usłyszałam głos mamy.
- Zaraz wracam - powiedziałam i wyszłam.
Zbiegłam szybko po schodach.
- Tak? - spytałam wchodząc do kuchni.
- Herbata - odparła całując mnie w czoło.
- Dziękuję - chwyciłam za kubek, uśmiechnęłam się i wróciłam na górę.
- I'm back bitches - powiedziałam kładąc się w takiej samej pozycji jak wcześniej.
- Oooo Zayn - dodałam szybko.
- Hey! - powiedział uśmiechając się słodko.
- Louis nie przyjedzie już dzisiaj - dodał
- Skąd wiesz? - spytał Liam
- Dzwonił.
Sięgnęłam ręką po kubek z herbatą i wzięłam łyk.
Cały czas czułam na sobie wzrok Zayna, ale nie taki zwykły wzrok. On mnie nim uwodził.
- Co pijesz? - spytał Harry wyciągając mnie od myśli na temat Zayna.
- Herbatkę - odparłam z ogromnym uśmiechem.
- You can't go to bed without a cup of tea. - zaśpiewał Harry.
- Tak dokładnie Harreh. - odparłam i zaśmiałam się.
- AHAHAHAHA - wybuchł śmiechem Zayn
- Hahaha co? - spytałam dołączając się do śmiechu.
- Powiedziałaś to identycznie jak mała Lux. - dodał nie przestając się śmiać.
- hahahah faktycznie - odparł Harry.
Po chwili wszyscy zaczęli się śmiać.
- haha weźcie już przestańcie, brzuch mnie boli od śmiechu - odparłam
Nagle ktoś zadzwonił do drzwi:
- Pizzzzzaaaaaa!! - krzyknął Niall biegnąc do drzwi.
- hahaahaha wiecznie głodny - krzyknął Zayn a my dalej się śmialiśmy.
Wrócił i wszyscy zaczęli jeść.
- Stary przecież wiesz że nie lubię z ananasem.. - powiedział Liam.
- Nie czepiaj się, nie chcesz to nie jedz.. ja zjem - odparł Niall śmiejąc się.
- Fuuu też nie lubię z ananasem - wtrąciłam się.
- Ja już nie będę narzekał bo ktoś tu się obrazi. - odparł Zayn
- Hahahah ja też - dodał Harry.
- Eee tam, mi smakuje - odparł Niall, wcinąjąc swój kawałek.
- Tobie wszystko smakuje - powiedział Liam.
- no właśnie - przytaknęliśmy wszyscy razem.
- Mmm Ellie patrz jakie pyszne mmm - odparł Niall przykładając kawałek pizzy do kamerki.
- Hhahaha jaki ty jesteś głupi. - odparłam śmiejąc się.
Spojrzałam na zegarek.. było już naprawdę późno.
- Dobra Niall zabieraj ta pizze!! Muszę kończyć, późno już - powiedziałam, patrząc na wszystkich.
- łeeee - odparli razem.
- no wiem, że łeeee - powiedziałam smutno.
- Dobranoc! Nie wywalcie chaty w powietrze - zaśmiałam się.
- Hahaha nie obiecujemy - odparł Zayn
- Pamiętaj, że jestem po ciebie o 10 - powiedział Harry uśmiechając się słodko.
- Ok. Papa! Dobranoc! - odparłam machając im na pożegnanie.
- Paaaaa! - odpowiedzieli wszyscy razem, machając a Niall przesłał mi buziaka.
Po raz ostatni uśmiechnęłam się, popatrzyłam na te radosne twarze i rozłączyłam się.
Położyłam się na plecach i wpatrywałam się w sufit.
- Dziękuję, że mam ich wszystkich przy sobie. Żałuje tylko, że będę musiała dokonać wyboru między Niallem a Zaynem. - powiedziałam do siebie, moja twarz zbladła, a ja posmutniałam.
Po chwili chwyciłam za moją piżamę i poszłam wziąć prysznic. Wysuszyłam włosy i wyszłam z łazienki.
Usiadłam na łóżku, ściągnęłam kapcie i wsunęłam się pod miękką pościel.
Nie myślałam o niczym, nie martwiłam się.. po prostu zasnęłam.
"Szczęście, to nie to, co posiadasz lecz to, czym potrafisz się cieszyć."
_________________________________________________________________________________
W piątek następny! ❤
Co myślicie? Podoba wam się?
Proszę o wasze opinie :)
Jeśli chcesz być na bieżąco, podaj w komentarzu nazwę swojego twittera
a ja będę powiadamiać cię o nowych rozdziałach! :))
a ja będę powiadamiać cię o nowych rozdziałach! :))
xoxo
jak ja chce żeby ona była z Zaynem czekam na kolejny !!
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaw!!!!
OdpowiedzUsuńEsktra rodział :*
Awww.. :* Świetny rozdział :D Jak ja bym chciała, żeby Ellie była z Niall'em ♥ Czekam na nexta i pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńWspaniały jak każdy <3 Zakochałam się w twoim opowiadaniu. Błagam cię byś pisała trochę dłużesz ;*** Chciałabym,żeby Ellie była z Zaynem♥
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga i kocham ciebie za to, że go piszesz <3 czekam na nexta
OdpowiedzUsuńDalej *.*
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga. Jestem ciekawa co stanie się na wakacjach :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział !
OdpowiedzUsuńProszę nie przestawaj pisać bloga ;)
Czekam na nn.
Proszę pisz nexta. Ten blog jest boski. Agata
OdpowiedzUsuńdawaj dalej
OdpowiedzUsuńświetny rozdział ... jestem ciekawa co będzie dalej :))
OdpowiedzUsuńSuper rozdział xoxo /Twoja wierna czytelniczka xD
OdpowiedzUsuńSuper dalej!!!!!
OdpowiedzUsuńEkstra rozdział XD Dawaj dalej!!!
OdpowiedzUsuńDawaj nexta. Super jest blog.
OdpowiedzUsuńNext. Świetny blog...
OdpowiedzUsuńswietny next :)
OdpowiedzUsuń