"Nie klnij na ciemność - zapal zapałkę,
Udowodnij sam sobie, że potrafisz wygrać walkę"
Weszliśmy przez furtkę. Wyjęłam klucze z kieszeni i przekręciłam zamek. Otworzyłam drzwi przed którymi stała już moja mama.
- Cześć mamo! - powiedziałam trzymając Nialla za rękę i wciągając do środka.
- Dzień dobry! - przywitał się Niall
- Dzień dobry - odpowiedziała w wielkim zdziwieniem.
- To jest Niall - odparłam wskazując w stronę blondyna.
- A to moja mama Ana - dodałam.
- Miło mi - odparł blondyn podając rękę.
- Mnie też. Ale zaraz gdzie ty byłaś do cholery? Martwiliśmy się! - powiedziała zdenerwowana.
- U Nialla, ale spoko przecież nic mi nie jest. - odparłam, przytulając ją.
- No dobrze. - uśmiechnęła się.
- Aaaa to wy się z Ellie przyjaźnicie tak? - spytała podejrzliwie mama.
- Jesteśmy razem - odpowiedział Niall, odejmując mnie ramieniem.
- A co z J.. ?
- Nie do końca razem .. - dodałam przerywając jej.
- Aaaa no ok. - powiedziała.
Złapałam Nialla za rękę i szliśmy w stronę schodów na górę.
- Zaraz zaraz ! A ty dokąd? Pomóż mi stół nakryć na kolecję - odparła mama.
- A no właśnie.. bo my zaraz wychodzimy .. - powiedziałam.
- Gdzie? - spytała
- Na imprezę .. Mogę iść prawda? - spytałam z miną słodkiego psiaczka.
- No dobra. - powiedziała i oddaliła się do kuchni.
Weszliśmy na górę.
- To czy to ? - spytałam wyciągając ciuchy z szafy.
- To po lewej <KLIK>- odparł Niall
- Ok. - odparłam i weszłam do łazienki się przebrać.
- Jak wyglądam ? - spytałam z uśmieszkiem.
- Sexy jak zawsze - odpowiedział z uśmiechem.
- Dopełniamy się. Razem wyglądamy super sexy! - odparłam i oboje zaczęliśmy się śmiać.
- Idziemy ? Już po 18 .. - spytał Niall.
- Ok. Idziemy - odpowiedziałam i zeszliśmy na dół.
- Wychodzę! - krzyknęłam wychodząc z domu.
- Uważajcie na siebie! - krzyknęła mama.
Po 15 minutach byliśmy na miejscu.
- Wow! Fajny dom - odparłam.
- Hahaha nooo fajny - odparł ze śmiechem Niall.
Zadzwoniliśmy, otworzyła się wielka furtka a blondyn złapał mnie za rękę.
- Hey! - odparł Louis obejmując nas na przywitanie.
- Hey! - odpowiedzieliśmy i weszliśmy do środka.
- Ale tu pusto.. chłopaki jeszcze nie przyjechali? - spytał Niall.
- Nie, jesteśmy tylko my i Zayn. Reszta powinna zaraz być. - powiedział Lou.
- Gdzie jest Zayn? - spytałam.
- Na górze, zaraz przyjdzie. A co? - odparł Louis.
- Nic nic .. tak tylko pytam. - odpowiedziałam siadając na obrotowe krzesło.
Louis oddalił się od nas a Niall usiadł obok mnie.
- Jesteś zła na Zayna ? - spytał.
- Nie. - odpowiedziałam.
- Wiem, że coś jest nie tak. Nie kłam mnie - odparł
- Nie chce zawracać ci tym głowy - powiedziałam.
- Możesz mi powiedzieć wszystko - dodał
- Chodzi o to, że bardzo go lubię i bardzo mi na nim zależy ale on jest niezdecydowany. Najpierw robi mi nadzieję potem mnie olewa i znów robi mi nadzieję. Nie chce tak, jeśli rozumiesz co mam na myśli - powiedziałam ze smutkiem.
- Czujesz coś do niego? - spytał
- Nie wiem. - odpowiedziałam
- Hey! - odparł Zayn stojąc koło nas.
- Hey - odpowiedział blondyn.
- Cześć - powiedziałam oschle.
- Dobra no to mamy już prawie wszystko .. teraz trzeba czekać na chłopaki z alkoholem. - powiedział Louis.
Po chwili zadzwonił dzwonek i do domu wszedł Harry i Liam.
Przywitali się i kończyliśmy przygotowania przed imprezą.
- Dużo osób przyjdzie? - spytał Liam.
- Ok. 15 chyba - odparł Louis.
- Oooo już idą. - powiedział idąc w stronę drzwi.
Ogromny tłum wszedł do środka.
- O jezu .. ja tu nikogo nie znam. - powiedziałam zmartwiona.
- Masz nas. Będzie fajnie - odparł Harry przytulając mnie.
Wszyscy podchodzili i witali się ze mną.
- Nie będzie Eleanor i Danielle ? - spytałam zdziwiona
- Nie, El jest w Manchesterze u rodziny a Dan ma próby do występów. - odparł Zayn.
- Aaaaa - odpowiedziałam.
- Pora zacząć imprezę! - krzyknął Harry.
Niall podał mi piwo.
- To co gramy w butelkę? - spytał Niall.
- Ok - odpowiedzieliśmy razem.
Louis wyjął pustą butelkę a my usiedliśmy w kółku. Usiadłam koło Nialla. Oprócz nas do gry dołączyło jeszcze kilka osób.
- To kto pierwszy? - spytał Harry
- Ja mogę - odparł Zayn.
Chwycił butelkę i zakręcił ją z całej siły. Jak zwykle los stanął po mojej stronie. Butelka zatrzymała się na mnie. Świetnie - pomyślałam.
- Pytanie czy wyzwanie? - spytał Zayn
- Wyzwanie - odpowiedziałam stanowczo.
Bez chwili zastanowienia powiedział:
- Pocałuj mnie.
Wszyscy patrzyli na nas ze zdziwieniem.
Popatrzyłam Zaynowi w oczy i zaczęliśmy się do siebie przybliżać. Byliśmy już tak blisko. Serce waliło mi jak szalone. Zamknęłam oczy i poczułam jego gorące usta. Położył swoją rękę na moim policzku a ja położyłam swoja na jego ramieniu. Nie mogliśmy się od siebie oderwać. Nie chciałam by ta chwila się kończyła. Czułam coś do niego lecz nie potrafiłam się do tego przyznać. Zależało mi na nim ale bałam się, że znów ktoś mnie zrani. Lecz to jest silniejsze.
Pragnęłam go, a on pragnął mnie.
"I jeżeli kochasz, jesteś szczęściarzem,
ponieważ większość z nas jest załamana przez kogoś."
ponieważ większość z nas jest załamana przez kogoś."
__________________________________________________________________________________
podoba się ? :)
piszcie w kom ❤
p.s : sorka że tak długo nic nie dodawałam :D
następny dodam jutro lub pojutrze :)
Bye, Vicky x
świetne pisz dalej :D / Kaja
OdpowiedzUsuńmasz racje...
Usuń*-* <3333333
OdpowiedzUsuńFaajnie < 33 ; * :D czzekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńZajebiste *_________* Już się nie mogę doczekać następnego rozdziału <3
OdpowiedzUsuń"Pocałuj mnie" aaaa <3 miałam tą scenkę przed oczami <3
OdpowiedzUsuńhttp://yoursreasontobe.blogspot.com
śliczneee *,* ^^
OdpowiedzUsuńCześć . Zostałaś przeze mnie nominowana do nagrody Libster Awards , więcej informacji u mnie :
OdpowiedzUsuńhttp://jedenkierunek-opowiadanie.blogspot.com/
zostałaś nominowana do L A : wiecej info na stronie http://onedirectionheisperfectboys.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jest wspaniałe! Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://onedirectionchangemelife.blogspot.com/
Swietnee! <3 Pisz dalej! ;p
OdpowiedzUsuńKate *.*
*u* kocham to opowiadanie ! ; D
OdpowiedzUsuńmożesz mnie powiadamiać o nowych rozdziałach na tt ? @Martyna_mania
+ zapraszam do mnie : believeinmehoney.blogspot.com : ) mogę liczyć na komentarz ? z góry dziękuję : *
Ale zajebisty!!!!!
OdpowiedzUsuńPisz szybko nexta!!!
Przeczytałam całe opowiadanie ;D i nie żałuje :)
kocham CIĘ.!!! BOSKI.!!! CZEKAM NA KOLEJNY.!!! AAAAAAAAAAAAAAAA.! NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ.!!!! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny! Dzisiaj zaczęłam czytać i chcę więcej ! Zajebiscie piszesz :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego <3
Super!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa pindole...!!! :o Tego się nie spdziewałam, extra! ♥♥♥
OdpowiedzUsuń